NOWY ROK !


 





 







Witam Was kochani w Nowym Roku !



Wchodząc w rok 2017 przede wszystkim życzę Wam wytrwania w postawionych celach.

Co roku porywałam się i tym samym nakręcałam na powiedzenie  " nowy rok, nowa ja ". Zawsze trwało to max 3 tygodnie, niekiedy tydzień. Zadaje sobie pytanie, "po co" .?  Przecież zmiany można wprowadzać codziennie.. Nowe cele, postanowienia powinniśmy urzeczywistniać bez okazji, nie czekajmy cały rok, albo kilka miesięcy na ten moment. Motywujmy się każdego dnia, pracując nad sobą wkraczając w kolejne lata z pełnym doświadczeniem i gotowym na jeszcze więcej.

Nie pamiętam, czy kiedykolwiek na blogu dziękowałam Wam wszystkim za motywacje do dalszej pracy oraz za miłe słowa. Jesteście dla mnie bardzo ważni. Kiedy czytam komentarze na blogu, instagramie, snapchacie, a nawet w wiadomościach prywatnych, uwierzcie wzruszam się jak nigdy. Każde ciepłe słowo od Was jest dla mnie czymś wyjątkowym. Ogrom Waszych słów jest tak silny, jak praca ,którą wkładam w to, aby chociaż jedna osoba z Was się uśmiechnęła.
Oczywiście wszelkie komentarze, które skupiają się na uwagach, również mnie cieszą. Dzięki Wam dalej tu jestem. :) aaaaa! dziękuje kochani :) 

W następnym tygodniu czeka mnie egzamin zawodowy, trzymajcie kciuki.! 
Zabieram się za powtarzanie materiału a Wam życzę przyjemnego tygodnia.:)

7 komentarzy:

  1. Marta może zrobisz post albo filmik odpowiedzi na pytania ?
    btw. super kabaertki jak zwykle u ciebie nowości

    OdpowiedzUsuń
  2. Też jestem tego zdania :)
    swietnie wygladasz

    OdpowiedzUsuń
  3. fajny look , a kolor włosów to zdecydowanie strzał w dziesiątkę, wyglądasz powalająco zarówno na zdjęciach jak i na żywo. Również dałam się wkręcić w "nowy rok , nowa ja",ale już pierwszego dnia nowego roku zapomniałam się i opierając się o krzesło poleciałam głową na kamienny parapet, co skończyło się trzydniowym pobytem w szpitalu ze wstrząsem mózgu... Dzisiaj wróciłam, ale korzystanie z komputera, telefonu czy telewizji musze ograniczyć, to samo czytanie a przecież 12go mam już teorie z rachunkowości! do tego próbny z matmy a nie mogę za bardzo bawić się w nauki ścisłe a już w przyszłym tygodniu czekają mnie egzaminy.. także postanowienie "zdam jak najlepiej wszystkie egzaminy " leży pod znakiem zapytania... To samo tyczy się treningów, specjalnie przywiozłam skakankę od siostry, zaplanowałam sobie trening na cały styczeń, a ten cały styczeń trenować nie mogę... Czekałam jak głupia aż data zmieni się na 2017, a już pierwszego dnia poleciałam jak głupia na ten parapet , co przekreśliło mi noworoczne postanowienia bynajmniej na miesiac styczen.. Reasumując - co by się nie zaplanowało to i tak pewnie nie wyjdzie dlatego lepiej zacząć tu i teraz nie czekając na idealny moment, bo takiego nie ma -same musimy go stworzyć. Dodam , ze jestesmy przecież przed studniówką a moja forma jest w najgorszym czasie ...no nic, życzę Tobie Marta i wszystkim czytelnikom spełnienia wszystkich noworocznych postanowień, wytrwałości i dużo siły ;) PS przepraszam, ze się tak rozpisałam ;* i trzymam kciuki za egzamin ! ;* Gosia M. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o boziu, Gośka! pilnuj się do Maja chociaż, żeby w spokoju uczyć sie do matury. Dzięki i powodzenia na egzaminach kochana !

      Usuń

Copyright © 2014 KAŻDA STRONA MNIE , Blogger